Paweł Nowak
Partia Pracy Jeremy’ego Corbyna zadała Partii Konserwatywnej spektakularny cios w przedterminowych wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii w czerwcu br. Dzięki jego radykalnemu pro-socjalnemu programowi, między innymi proponujący renacjonalizację kolei, obalenie czesnego i koniec polityki cięć, jego partia zdobyła 40% głosów (12 milionów głosów) i uniemożliwiła Partii Konserwatywnej Theresy May zdobycie większości w parlamencie.
Media – nie tylko gazety, ale również BBC, która została totalnie opanowana przez Partię Konserwatywną – przez ponad rok nieustannie atakowały Corbyna jako niebezpiecznego ekstremistę, który nienawidzi swojego kraju i popierał terrorystów z IRA. Niestety, Corbyn musiał nawet odparować ataki wewnątrz własnej partii ze strony prawicowych posłów – zwolenników byłego premiera Tony’ego Blaira – którzy stanowią większość posłów laburzystów w parlamencie. Pod pretekstem, że Partia Pracy nie ma szansy wygrać wyborów dopóki Corbyn stoi na czele partii, wykorzystali każdą okazję, aby zadać mu cios w plecy, niestety również kosztem popularności własnej partii.
W marcu, Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May, miała przewagę ponad 20% w badaniach opinii publicznej, co dałoby jej ogromną większość parlamentarną i możliwość przeforsowania swojej wizji prawicowego neoliberalnego Brexitu niemal bez opozycji. Dlatego Theresa May zdecydowała się na przedterminowe wybory – sądziła, że odniesie miażdżące zwycięstwo. Podczas swojej kampanii powtarzała mantrę, że tylko ona może gwarantować „silny i stabilny rząd”, podczas gdy wynik, który nie daje żadnej partii większości doprowadzi do „koalicji chaosu” z Corbynem na czele.
W połowie kampanii wyborczej doszło do dwóch ataków terrorystycznych, w Manchester i w Londynie. Media działały w najwyższym biegu demagogii, stwierdzając, że Corbyn był sojusznikiem, najpierw, IRA, a póżniej nawet dżihadzistów. Jednak tak silne okkazały się gniew i frustracja, które gromadziły się przez wiele lat cięć w Wielkiej Brytanii, że pomimo kampanii nienawiści i kłamstw, Corbyn i jego kampania zdobyły duże poparcie.
Kampania Corbyna i jego polityka, z hasłem „dla wielu, nie dla nielicznych”, przemawiała do brytyjskiej klasy robotniczej. To, co było w ofercie, nie było pełnym programem socjalistycznym, ale ograniczoną serią reform, które mają być finansowane w ramach kapitalizmu poprzez opodatkowanie bogatych. Niemniej jednak, manifest Corbyna stanowi alternatywę i zasadnicze przerwanie 40 lat ataków neoliberalnych.
Jednym z najważniejszych aspektów jego programu była obietnica zniesienia opłat uniwersyteckich i zobowiązanie opracowania planu anulowania długu studenckiego – w Wielkiej Brytanii studenci zazwyczaj mają dziesiątki tysięcy funtów zadłużenia po ukończeniu studiów. Polityka ta zyskała masowe poparcie młodzieży, nie tylko studentów. Młodzi ludzie w wywiadach na ulicy oświadczyli, że będą głosować na Partię Pracy, ponieważ „Corbyn reprezentuje nas, klasę robotniczą”. Młodzież zwykle wstrzymuje się od wyborów, ale tym razem młodzi ludzie głosowali masowo, zwłaszcza w miastach uniwersyteckich, gdzie były kolejki przed lokalami wyborczymi. Okazało się, że wśród młodzieży frekwencja wyniosła około 70%, a większość z nich głosowała na Partię Pracy.
Jednak May zraziła również starszych wyborców, którzy tradycyjnie głosują konserwatywnie. W jej manifeście znalazł się plan zawłaszczenia przez państwa domów osób, którzy są leczone na demencję w celu pokrycia kosztów opieki. Propozycje te wywołały oburzenie w kraju. W przeciwieństwie do tego, Corbyn przeprowadził kampanię za pełnym finansowaniem Krajowej Służby Zdrowia i przeciw prywatyzacji.
Również istniała znaczna różnica w stylu ich kampanii. Podczas gdy May unikała spotkań z prawdziwymi ludźmi i wolała spotkać się z małymi grupami swoich zwolenników i pozować do zdjęć w sztucznych sytuacjach, Corbyn przemawiał na masowych wiecach na osiedlach mieszkaniowych w całym kraju, które przyciągnęły dziesiątki tysięcy ludzi. Gdziekolwiek poszedł, Corbyn był postrzegany jako orędownik zwykłych ludzi.
Rezultatem było to, że pomimo tej masowej kampanii nienawiści i kłamstwa w mediach, a zwłaszcza w tabloidach, Corbynowi udało się osiągnąć niemożliwe – w ciągu 6 tygodni jego partia zwiększyła swoje poparcie do ponad 40%, czyli zaledwie 1% mniej niż Partia Konserwatywna. Był to największy przyrost głosów dla Partii Pracy w wyborach od czasu historycznego zwycięstwa w 1945 r. i drugiego co do ilości głosów. Żaden z tak zwanych „ekspertów politycznych” nie przewidział takiego rezultatu.
Wynik wyborczy to pyrrusowe zwycięstwo dla Theresy May – straciła większość w parlamencie przez to, że niepotrzebnie zarządziła przedwczesne wybory (wybory powszechne miały mieć miejsce dopiero za trzy lata). Więc chociaż konserwatyści nadal są największą partią w parlamencie, to uważa się, że May przegrała wybory. Aby utrzymać władzę, teraz jest zmuszona do utworzenia rządu mniejszościowego z reakcyjną Demokratyczną Partią Unionistyczną
(DUP) – partią protestanckich fundamentalistów z Irlandii Północnej.
Jednak w społeczeństwie jest dużo sprzeciwu wobec układu z DUP. Ponadto, grozi to złamaniem Porozumienia Wielkiopiątkowego – porozumienia o podziale władzy, które zakończyło konflikt zbrojny w Irlandii Północnej.
W przeciwieństwie do tego, Corbyn jest postrzegany jako zwycięzcą. Jego sukces wyborczy wyciszył prawicę w jego partii, której głównym argumentem było to, że jest niepopularny. W ciągu 48 godzin po wyborach do partii wstąpiło ponad 150.000 osób. Członkostwo jest obecnie na historycznym poziomie 800.000, co czyni ją największą partią socjaldemokratyczną w Europie.
Badania opinii publicznej 3 dni po wyborach pokazały, że Partia Pracy ma jeszcze większe poparcie – 45% wobec 39% dla konserwatystów.
W ciągu kilku dni po wyborach wybuchł pożar w bloku mieszkalnym Grenfell Tower. Według szacunków około 150 osób zginęło. Błyskawiczne rozprzestrzenianie się ognia spowodowane było przez łatwopalne okładziny na zewnątrz budynku, które zostały wybrane w celu poprawy wyglądu budynku i otoczenia dla mieszkańców pobliskich luksusowych apartamentów. W trakcie niedawnego remontu budynku nie był również zainstalowany system tryskaczowy ze względu na oszczędności w kosztorysie. Wcześniej, mieszkańcy walczyli z władzami w celu poprawy bezpieczeństwa pożarowego w budynku. Mieszkańcy, którzy przeżyli, są teraz wściekli i obwiniają władze i konserwatystów, którzy są odpowiedzialni za deregulację przepisów dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa. Poza tym szpitale i służby przeciwpożarowe zostały zamknięte w wyniku oszczędności. W następstwie tragedii, premier Theresa May tylko ośmieliła się spotkać z policjantami i strażakami prywatnie i unikała kontakt z ofiarami tragedii, podczas gdy Corbyn słuchał i pocieszał ofiar i sąsiadów. Corbyn obiecał, że będzie walczył aby prawda o tej tragedii, wyszła na jaw.
W obliczu problemu zakwaterowania ocalałych z pożaru, którzy obecnie są bezdomnymi, konserwatywna rada gminy poddała się po jednym tygodniu chaosu i poprosiła radę z sąsiedniej gminy, kontrolowanej prze Partię Pracy, aby przejąć sytuację. Tymczasem Corbyn wezwał ludzi do okupowania i wykorzystania pustych luksusowych nieruchomości w okolicy i używania ich do trwałego umieszczenia bezdomnych.
Po wyborach i pożarze w Grenfell Tower, pozycja Corbyn jest mocna, podczas gdy Theresa May stała się ogólnie nienawidzoną postacią. Mieszkańcy i sąsiedzi z Grenfell Tower demonstrowali przed parlamentem i okupowali lokalny ratusz. Domagają się sprawiedliwości.
Nowy majowy rząd, o ile uda się mu uzyskać poparcie w parlamencie, będzie bardzo słabą i chwiejną „koalicją chaosu”. Powszechnie uważa się, że rząd nie potrwa nawet rok i może upaść w każdej chwili. May jest postrzegana jako nieudacznik – to tylko kwestia czasu, kiedy zostanie zastąpiona. Najprawdopodobniej w tym roku odbędą się drugie wybory parlamentarne i w tej sytuacji Partia Pracy Corbyna może odnieść decydujące zwycięstwo, które da mu znaczną większość w parlamencie.
Ta kampania wyborcza i socjalistyczna polityka zaproponowana przez Corbyna zmieniły krajobraz polityczny w Wielkiej Brytanii. Kraj ten wchodzi obecnie w burzliwy okres walki klasowej, odzwierciedlonej zarówno na płaszczyźnie politycznej, jak i przemysłowej. Ponadto, historia Corbyna pokazuje nam, że socjalistyczne idee mogą zdobyć masowe poparcie, ponieważ odpowiadają potrzeby ludzi pracy.